KS Panki - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • KS Panki - Amator Golce 4:0
  • MLKS Woźniki - Pogoń Kamyk 8:2
  • Promień Glinica - Liswarta Krzepice 0:4
  • Sparta Lubliniec - Jedność Boronów 1:7
  • Olimpia Truskolasy - Unia Kalety 1:3
  •        

Losowa galeria

KS Panki - Unia Kalety (Jesień 2010)
Ładowanie...

Logowanie

Wyszukiwarka

Aktualności

Wywiad z Arturem Kieratem

  • autor: kemo, 2017-03-17 16:26

Wzmocnił Panki w ostatnim dniu transferowego okienka. Artur Kierat – młody, utalentowany napastnik. Pochodzi z Dankowic Pierwszych, a w kwietniu skończy 22 lata. Zapraszamy do lektury rozmowy z naszym nowym zawodnikiem.

Artur, jak wyglądały Twoje piłkarskie początki?

Przygodę z piłką rozpocząłem w Liswarcie Krzepice. W wieku 12 lat trafiłem do Rakowa Częstochowa. Tam uczyłem się grać pod okiem śp. Zbigniewa Dobosza, śp. Dariusza Dobosza, Rafała Woszczyka, Roberta Olbińskiego oraz Dawida Jankowskiego, który wprowadzał naszą drużynę do seniorskiej piłki. Pod jego okiem zdobyliśmy w 2008 roku mistrzostwo Śląska juniorów. W decydującym meczu wygraliśmy 1-0 z Zagłębiem Sosnowiec, a ja strzeliłem bramkę. Na sam koniec – już w drugiej lidze – trenowałem z trenerem Jerzym Brzęczkiem, a później z Radosławem Mroczkowskim.

Później trafiłeś do częstochowskiej Skry.

Tak. Skończył mi się kontrakt w Rakowie i Skra zaprosiła mnie na sparing z GKS-em Tychy, po którym zaproponowano mi grę w ich barwach. W rundzie jesiennej sezonu 2015/16 rozegrałem ponad 1000 minut na trzecioligowych boiskach. Występowałem głównie na boku pomocy.

Przygoda ze Skrą trwała tylko pół roku, następnym przystankiem był niemiecki SpVgg Feldmoching.

Do Niemiec wyjechałem podejmując szybką decyzję. Pojawiła się okazja wyjazdu i pomyślałem, że warto spróbować. Byli tam moi rodzice, więc było mi dość łatwo.

Ale jednak gry w piłkę nie było za dużo?

Niestety, ze względów formalnych musiałem czekać pół roku, żeby zagrać oficjalny mecz. Był to zarazem ostatni mecz sezonu 2015/16. Na osłodę strzeliłem bramkę. Ze względu drobną kontuzję i dużo obowiązków w pracy kolejną rundę musiałem odpuścić.

Jak trafiłeś do Panek?

Wszystko rozstrzygnęło się w zasadzie w ciągu jednego tygodnia. W marcu zadzwonił do mnie Arek Hyra z pytaniem, czy nie chciałbym przyjść pomoc utrzymać się w czwartej lidze. Powiem szczerze, że myślałem nad powrotem do Polski. Długo się nie zastanawiając, przystąpiłem na tę propozycję.

W drugiej i trzeciej lidze pewnie było ciężko o bramki, a czy dużo strzelałeś na poziomie czwartej ligi?

W swoim ostatnim sezonie strzeliłem 16 bramek w 19 występach.

Miałeś kiedyś okazję grać przeciwko nowym kolegom?

Z Pankami grałem w jednym meczu pucharowym i dwóch sparingach, jeszcze za czasów gry w Rakowie, w których strzeliłem po jednej bramce.

Jak oceniasz pierwsze dni w pankowskim klubie?

Bardzo pozytywnie. W szatni jest dobra atmosfera. Z większością chłopaków znam się z czasów grania w Rakowie i Skrze. Myślę więc, że z aklimatyzacją nie będzie problemu. Na treningach widać pełne zaangażowanie i dobre podejście, więc jestem pewien, że przełoży się to na wyniki zespołu.

Dziękujemy za rozmowę.

Dzięki.

Artur Kierat w portalu 90minut.pl.


Przypominamy, że w niedzielę (19 marca) na stadionie w Pankach odbędzie się czwartoligowy mecz KS Panki - Warta Zawiercie. Początek o 15:30. Zapraszamy!


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [873]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 19

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 222, wczoraj: 615
ogółem: 2 942 283

statystyki szczegółowe