W sobotę o godzinie 17:00 (4 wrzesień) pankowską drużynę czeka kolejny mecz wyjazdowy. Tym razem przeciwnikiem Panek będzie Pogoń Blachownia, która w tym sezonie jeszcze nie zdobyła punktów.
Poprzedni raz obie drużyny mierzyły się w sezonie 2007/08 (A-klasa) w pierwszym meczu było 3-2 dla Blachowni (bramki: Rafał Mirek i Daniel Kotarski), a w rewanżu 2-0 dla Panek (bramki: Łukasz Kozak x2).
0:1 - mecz walki ze wskazaniem na gospodarzy.
troche szkoda . Blachownia wygrała pierwszy mecz :-( Teraz moze byc tylko lepiej
panki w kryzysie..!!!!!!!!!!!!!!
Myślę, że nie są w kryzysie. Do kibica - taki jest sport. Wyniki nie są wysokie, a różnice w grze niewielkie. Ogólnie można powiedzieć, że KS Panki gra w tej chwili na poziomie ligi okręgowej. I zawsze trzeba być po stronie swojej drużyny, niezależnie od wyniku czy ligi, w której gra. Jak się odradzał klub KS Panki byłem prawie na każdym meczu, a była to B klasa. To mój klub bez względu jak gra.
...wtedy na trybunach było nas niewielu. Dziś najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy wtedy siedzieli w domu przed telewizorem. Jak jest dobrze to są z klubem. Szkoda gadać.
No i brawo dla juniorów. Mam nadzieję, że większość wkrótce zasili seniorów. Oby tylko nie na ławie bo to mocno zniechęca.
No i brawo dla juniorów. Mam nadzieję, że większość wkrótce zasili seniorów. Oby tylko nie na ławie bo to mocno zniechęca.
Zastanawia jedna rzecz koncowka A klasy super , a poczatek okregowki no niestety ............ 1 mecz 4-0 wydawac sie moze ze nie bedziemy chłopcami do bicia , jednak nastepne mecze weryfikuja nasze miejsce w szyku, kiedy bedziemy zdobywac pkt. jak nie z druzynami z dolnej połki ,wygramy z Koniecpolem , Lublincem , Porajem ? Stac nas na pozostanie w okregówce troche dłuzej niz tylko sezon .
Tak obiektywnie pisząc prowadziliście niezłą grę nie raz doprowadzając do groźnych sytuacji, jednak brakowało jednego i chyba najważniejszego... wykończenia akcji. Strzały na wiwat, bądź prosto w bramkarza. Mecz był bardzo widowiskowy i chyba się wszyscy zgodzą, że sędzia to się nadawał co najwyżej do przyuczenia. Pozdro i powodzenia w dalszej grze.
byłem na pierwszej połowie meczu i obiektywnie stwierdzam ze panki były druzyna o wiele lepsza ( nie wiem jak bylo po zmianie stron ) Gdyby nie nieskutecznośc naszego napastnika ktory mial 3 sytuacje stuprocentowe wygralibysmy ten mecz spokojnie. Lukasz Kozak za Mirka i Blachownia nie istnieje.
dlaczego nie ma opisu meczu w blachowni
Akcje stuprocentowe mieli też gospodarze. Kilka razy sam na sam, słupek itp. Gdyby były wykorzystane to Panki nie istnieją :) Obiektywnie :)
do-blachowianin-piszesz kolego o jednej i tej samej akcji,w ktorej mieliscie 2 szanse pod rzad na zmiane rezultatu,a opisujesz tak jakbyscie dominowali w calym meczu...zejdz na ziemie stary,bo inaczej pomoze ci w tym nastepny przeciwnik...
napisałem poniżej, że byłem tylko na pierwszej połowie, w której widziałem 3 "setki" dla Panek. Nie widziałem ani jednej setki w pierwszej częsci dla blachowni, popraw mnie jeśli się mylę. Mozliwe ze byly takowe w drugiej czesci
Najbliższa kolejka 19 |
dzisiaj: 363, wczoraj: 154
ogółem: 2 928 966
statystyki szczegółowe